W regonie zaczęło się pozimowe wypalanie traw. Choć strażacy od lat ostrzegają przed tym procederem, wciąż wielu rolników decyduje się podpalić pola. Od początku marca na policję i do straży wpłynęło już kilkadziesiąt zgłoszeń. Tylko w jednym powiecie dyżurny otrzymywał informację o wypalaniu traw aż 4 razy w ciągu jednej doby.
Policjanci przypominają: za wypalanie traw grozi grzywna do 5 tys. złotych. Jeśli od traw zapali się budynek, podpalaczowi grozi do 10 lat więzienia.